3 dermokosmetyki do zadań specjalnych - regenerują skórę i chronią przed promieniami UV, także jesienią i zimą! Znajdziesz w sklepie 4skin.pl.

dobre kremy regenerujące skórę z SPF na jesień i zimę

To trio możesz stosować cały rok - nie tylko latem. Kosmetyki te chronią przez szkodliwym promieniowaniem UV i intensywnie regenerują skórę. Mają bardzo dobre składy, a to przekłada się na efekty. Mając je w swojej kosmetyczce sucha, spierzchnięta skóra od słońca, wiatru lub mrozu Ci nie grozi. Skąd wiem? Przez kilka miesięcy dokładnie przetestowałam każdy z nich. Zatem zapraszam na recenzję 3 dermokosmetyków od marek: Dottore, Neostrata i Cell Fusion C, które znalazłam w sklepie 4skin.pl

3 dermokosmetyki, które regenerują skórę i chronią przed promieniami UV - warto stosować także jesienią i zimą!



Dermokosmetyki co to jest?

Zacznijmy od tego czym różnią się dermokosmetyki od zwykłych kosmetyków. Nazwa ta powstała z połączenia dwóch słów: kosmetyków i farmaceutyków. Przyjęło się, że dermokosmetyki przeznaczone są przede wszystkim do pielęgnacji skóry problematycznej, ponieważ w swoim składzie zazwyczaj mają mniejszą zawartość konserwantów oraz są pozbawione składników alergicznych. Ponadto posiadają większe stężenie składników aktywnych niż kosmetyki, które znajdziemy w drogerii, a to przekłada się na to, że dermokosmetyki oddziałują również na głębsze struktury skóry. 


DOTTORE Hydratore 5% nawilżający krem z kwasem migdałowym ⬅kliknij, aby sprawdzić w sklepie

Dottore Hydratore to lekki krem nawilżający z aż 5% kwasem migdałowym w składzie. Producent zapewnia, że doskonale nawilża, a przy tym redukuje niedoskonałości. Działa przeciwzapalnie, zmniejsza pory, a także normalizuje wydzielanie sebum. Chroni przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi (w tym promieniowaniem UV).

Idealny dla każdego typu skóry. Czy na pewno? Poznaj moją opinię, które znajduje się poniżej

Dottore Hydratore z kwasem migdałowym 5% opinie 4skin.pl

Składniki aktywne i ich działanie:

  • 5% kwas migdałowy - reguluje wydzielanie sebum i działa antybakteryjnie,
  • ektoina - dzięki niej skóra jest bardziej odporna na stres związany z czynnikami zewnętrznymi tj. promieniowanie UV, suche powietrze od klimatyzacji czy zanieczyszczenia powietrza,
  • bosewilla serrata - pozyskiwany z niej kwas bosweliowy chroni przed degradacją włókien kolagenu i działa przeciwzapalnie.
Obawiasz się kwasu migdałowego? Kwas migdałowy nie wykazuje dużej wrażliwości na promieniowanie słoneczne. Zatem spokojnie, możesz tego kremu Dottore Hydratore 5% używać niezależnie od pory roku. 


Jak stosować?

2 razy dziennie, na oczyszczoną skórę twarzy i całkowitego wchłonięcia.


Moja opinia o Dottore Hydratore z 5% kwasem migdałowym:

Zacznijmy od opakowania. Moim zdaniem nie wyróżnia się na tle innych znanych mi kosmetyków, przypomina raczej jakieś lekarstwo, które znajdziemy na półce w aptece ;). Jednak to opakowanie ma ciekawe zastosowanie praktyczne - zrobione jest w typie airless, dzięki czemu ograniczone jest powietrze, które może dostać się do środka kosmetyku. To bardzo dobre rozwiązanie, bo pozwala na zachowanie czystości kosmetyku (jego mikrobiomu) i chroni składniki aktywne kremu. Aby otworzyć kosmetyki wystarczy przekręcić "główkę" i już możemy skorzystać z pompki.

U mnie krem bardzo dobrze się spisuje. Mam cerę naczynkową, skłonną do podrażnień i zaczerwienień po ekspozycji na słońce czy wiatr i Dottore Hydratore 5% przynosi mi świetne nawilżenie oraz swoistą ulgę. Przyznam jednak, że nasze początki nie były łatwe. Przez jakieś dwa/trzy dni moja skóra musiała się przyzwyczaić do kwasu migdałowego w składzie i na początku stosowania, twarz była lekko zaczerwieniona. Po przyzwyczajeniu się, skóra zaczęła się ładnie regenerować. Stała się wygładzona i promienna. Moja strefa T, która najbardziej się przetłuszcza ładnie się zmatowiła. Sam krem jest lekki i szybko się wchłania dzięki czemu mogę stosować go nawet rano pod makijaż. Jest bardzo wydajny i w mojej opinii warto go dołączyć do swoich codziennych dermokosmetyków z zimowego niezbędnika ❤


NEOSTRATA Skin Active Matrix Support - krem na dzień z retinolem i peptydami z ochroną SPF30

Kolejna propozycja to krem na dzień z retinolem i peptydami z ochroną SPF30 od marki Neostrata. Zawarta w kremie zaawansowana formuła intensywnie regeneruje, wzmacnia skórę i stymuluje syntezę kolagenu (mała ilość kolagenu w skórze prowadzi do jej wysuszania i powstawania zmarszczek). Dodatkowo receptura została wzbogacona o filtry ochronne SPF30. Tylko na lato? Absolutnie nie! Krem z retinolem to moim zdaniem MUST HAVE w każdej kosmetyczce. A ten, sprawdza się przede wszystkim w sezonie jesienno-zimowym, gdy nocą robimy kurację kwasami, a za dnia potrzebujemy dodatkowej ochrony przed słońcem.

krem na dzień z retinolem i peptydami z ochroną SPF30 Neostrata - recenzja

Składniki aktywne i ich działanie:

  • Neoglukozamina TM i retinol - stymulują odnowę komórkową, zmniejszają przebarwienia i wyrównują koloryt,
  • Peptydy - stymulują produkcję kolagenu, redukują zmarszczki,
  • Wyciąg z granatu - działa przeciwutleniająco,
  • Wyciąg z nasion kawy Coffee Arabica - działanie ujędrniające,
  • Witamina E - działa antyoksydacyjnie.


Jak stosować?

Codziennie rano na oczyszczoną skórę twarzy i szyi, ok.. 15 minut przed wyjściem na słońce. Można pod makijaż.

Moja opinia o Neostrata krem na dzień z retinolem i peptydami SPF30:

Krem znajduje się w poręcznej tubce. Spodobała mi się taka forma opakowania, tym bardziej że krem stabilnie stoi na zakrętce i dzięki temu można go zużyć do ostatniej kropelki.

W kosmetykach z retinolem zakochałam się już dawno, jednak zwykle używam ich o większym stężeniu na noc. Krem od Neostrata bardzo polubiłam, bo okazuje się być świetnym przedłużeniem nocnych, retinolowych kuracji. Ładnie ściąga skórę, wygładza ją i lekko wyrównuje koloryt, ale jest przy tym delikatny. Z łatwością stosuję go pod makijaż, bo nie roluje się i nie klei na skórze. Dobrze mi się go rozprowadza. Zapach jest przyjemny. W dodatku krem ma filtr przeciwsłoneczny SPF30. Czego chcieć więcej? ;)


CELL FUSION C Advanced Clear Sunscreen 100 z SPF50+/PA+++

Krem do twarzy, który ma wysoką ochronę przeciwsłoneczną SPF50, a przy tym nie zostawia tłustego filmu na skórze? Tak, taki istnieje! Cell Fusion C Advanced Clear Sunscreen 100 z ochroną przeciwsłoneczną został stworzony z myślą o skórze problematycznej i z niedoskonałościami. Krem oparty jest wyłącznie na na filtrach mineralnych. Producent zapewnia, że krem nie powoduje podrażnień, reguluje keratynizację i poprawia pracę gruczołów łojowych.

CELL FUSION C Advanced Clear Sunscreen 100 z SPF50+/PA+++ opinie


Składniki i ich działanie:
  • dwutlenek tytanu - tworzy na skórze filtr odbijający promieniowanie słoneczne,
  • Triple A Complex - reguluje keratynizację, przyspiesza złuszczanie martwych komórek naskórka, poprawia pracę gruczołów łojowych,
  • niacynamid - witamina B3 - stymuluje syntezę kolagenu, działa przeciwzmarszczkowo, przeciwzapalnie, pomaga w gojeniu się skóry z trądzikiem,
  • olejki z bergamotki, geranim i szałwi - mają działanie przeciwzapalne, bakteriostatyczne i regulujące,
  • ekstrakt z kurkumy, portulaki pospolitej i wąkroty azjatyckiej - działają przeciwzapalnie,
  • glukonolakton - nawilża skórę i działa przeciwzapalnie.


Jak stosować?

Warstwę kremu nanieść na oczyszczoną skórę ok. pół godziny przed wyjściem na słońce. Aplikację kremu należy powtarzać minimum co 2 godziny.


Moja opinia o CELL FUSION C Advanced Clear Sunscreen 100 z SPF50+/PA+++ do skóry problematycznej:

To najlepszy krem do twarzy z filtrem UV jaki kiedykolwiek stosowałam. Używałam go przez cały pobyt na wakacjach w Turcji. Doskonale chroni przed słońcem - nie sparzyłam buźki ani razu. Jednak jak w przypadku każdego takiego kremu ważna jest dyscyplina w jego nakładaniu, czyli w wersji co 2h minimum. Cell Fusion C jest lekki, delikatnie kryje niedoskonałości, a przy tym nie zapycha. Nie spływa do oczu, gdy się spocimy i najważniejsze! Nie zostawia brzydkiej białej warstwy na skórze. Nadaje się nawet pod makijaż. Jedyne do czego mogę się przyczepić to zapach. Jest dość specyficzny, ale szybko można się do niego przyzwyczaić. Podsumowując? To idealny krem z filtrem, który sprawdzi się zarówno na wakacjach w ciepłych krajach, jak i podczas aktywności na zimowym stoku :). Gorąco polecam! 

Prześlij komentarz

Cenię sobie SZCZERE komentarze, które nadają sens temu blogowi .Staram się odpisywać na każdy komentarz i za wszystkie serdecznie DZIĘKUJĘ :*

My Instagram

Copyright © Sandina.pl to blog o modzie, domu i urodzie. Made with by OddThemes. Support WebLove.PL.